Aplikacja na Androida modlitwa
powrót do poprzedniej strony

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Dzień szósty (14 września)




„Nie cudzołóż" (Wj 20,14; Pwt 5,18)

 

Rozważanie:

Ten, który uczy: Nie cudzołóż, jest jednocześnie Dobrym Pasterzem. Sam jest Miłością, stąd na swój wzór chce ludzką miłość uczynić piękną, trwałą, wierną, nierozerwalną. Prawdziwa miłość nie jest mglistym marzeniem ani ślepą namiętnością. Dojrzała miłość nie redukuje człowieka do przedmiotu, którego się używa, bo w danej chwili dostarcza mi przyjemności i zaspokaja moje pożądanie. Piękno miłości polega na tym, że jest wymagająca i nakierowana na dobro. Jezus ustanowił sakrament małżeństwa po to, aby Jego w nim obecność była siłą i światłem małżonków. Aby przezwyciężali słabości i pokusy. Aby nie dali się uwieść żadnej modzie.

Cudzołóstwo i rozwiązłość stają się normą w imię rzekomej wolnej miłości. Zaś głos sumienia jest nieustannie zagłuszany przez proroków nowoczesności pozostających na usługach Złego.

Tylko współpracując z Bogiem, możemy wytrwać w miłości i zbudować trwały dom. Dla świata jesteś bowiem towarem, dla szatana przeciwnikiem, zaś dla Boga niepowtarzalnym dziełem, za które oddał życie. Nie wolno lękać się miłości, która stawia człowiekowi wymagania. Bez wymagań nie ma wzrostu. Trzeba więc nad sobą pracować. Trzeba być świadomym swoich uczynków, słów, myśli. Wspieraj nas w tym, Matko z Kany Galilejskiej, Matko Chrystusa i ty, św. Stanisławie Kostko.

 

Modlitwa:

Daj mi zrozumieć, że jeśli myślę tylko o ciele drugiej osoby, to znaczy, że jej nie kocham, tylko chcę się nią posłużyć. Wiem, że kochać to chcieć dobra dla innych. Jest to trudne zadanie wytrwać w czystości i wierności. Współczesny świat postawił seksualność na piedestale, łudząc nas, że uwolniona z wszelkich norm moralnych i prawnych, zaspokoi tęsknoty i zapewni szczęście. Uchroń nas, Św. Stanisławie Kostko, od rozwiązłości i wyproś łaski do takiego kierowania swoją płodnością, aby było ono zgodne z Bożym zamysłem wobec nas. Amen.

 

Rachunek sumienia:

Co się stało z przykazaniem Nie cudzołóż w naszych czasach? Czy masz poczucie, że twoje ciało jest świątynią Ducha Św.? Czy i w jaki sposób troszczysz się o godność swojego ciała? Czy jesteś panem swojej seksualności? Jakie wartości kryje wypowiadane przez ciebie słowo - kocham - wyrażane wobec drugiej osoby? Czy twoja ocena pornografii, antykoncepcji i rozwiązłości seksualnej wynika z Bożego porządku ludzkiej płciowości, czy z subiektywnych odczuć i lansowanych wzorców pełnej swobody erotycznej?

 

Przesłania:

Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonale (Rz 12,2).

 

Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała (Ga 5,16).

 

Mężowie powinni miłować swoje żony, jak własne ciało (Ef 5,28; por. Koi 3,19).

 

Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju (Rz 8,6).

 

Ojcze nasz...

Zdrowaś Maryjo...

Chwała Ojcu….