Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 5,43-48
Komentarz to ewangelii
Jeden z was powie: „Absolutnie nie mogę kochać moich nieprzyjaciół”. Wszędzie, w świętych Pismach, Bóg ci mówi, że możesz, a ty odpowiadasz, że przeciwnie, wcale nie możesz? Zastanów się teraz: komu należy wierzyć, Bogu czy tobie? Skoro Ten, który jest samą Prawdą, nie może kłamać, niech odtąd słabość ludzka odrzuci swoje błahe wymówki. Ten, który jest sprawiedliwy, nie mógł wymagać czegoś niemożliwego i Ten, który jest miłosierny, nie potępi człowieka za to, czego nie mógł uniknąć. Dlaczego zatem nasze wykręty? Nikt nie wie lepiej, co możemy zrobić, niż Ten, który nam dał możliwość działania. Tylu mężczyzn, kobiet, dzieci, młodych, delikatnych dziewcząt zniosło w niewzruszony sposób dla Chrystusa płomienie ognia, miecz i dzikie zwierzęta, a my mówimy, że nie możemy znieść obrazy ze strony głupich ludzi?…
Jeśli bowiem tylko dobrzy mają być kochani, to co można powiedzieć o postępowaniu naszego Boga, o którym jest napisane: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał?” (J 3,16). Jednakże jakie dobro świat uczynił, że Bóg go tak umiłował? Chrystus, nasz Pan, nie tylko zastał wszystkich ludzi złymi, ale nawet martwymi z powodu grzechu pierworodnego; a jednak… „nas umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze” (Ef 5,2). Postępując w ten sposób, umiłował nawet tych, którzy Go nie kochali, jak potwierdza apostoł Paweł: „Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników” (Rz 5,6). A w swoim niewysłowionym miłosierdziu dał taki przykład całemu rodzajowi ludzkiemu, mówiąc: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11,29).
Św. Cezary z Arles (470-543)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org