Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu». A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Marka, Mc 8,11-13
Komentarz to ewangelii
Najpiękniejszym aktem wiary jest ten, który wytryska na twoich ustach w ciemności, wśród ofiar, cierpień, najwyższego wysiłku niezłomnej woli czynienia dobra. Jak piorun, ten akt wiary rozdziera mroki twojej duszy; pośrodku błyskawic burzy unosi cię i prowadzi do Boga.
Wiara żywa, niewzruszone przekonanie i bezwarunkowe przylgnięcie do woli Pana – oto światłość, która oświeca kroki ludu Bożego na pustyni. Właśnie to światło lśni cały czas w każdym duchu, miłemu Bogu. Także to właśnie światło prowadziło króli, aby złożyli hołd nowo narodzonemu Mesjaszowi. Jest ono gwiazdą, prorokowaną przez Balaama (Lb 24,17), pochodnią, która kieruje krokami każdego człowieka, szukającego Boga.
Jednakże to światło, ta gwiazda, ta pochodnia są jednocześnie tym, co oświeca twoją duszę, prowadzi twoje stopy, aby uchronić je od zachwiania i umacnia twego ducha w miłości Bożej. Nie widzisz tego, nie pojmujesz, ale to nie jest konieczne. Zobaczysz jedynie ciemności – nie te, przeznaczone dla synów potępienia, ale raczej te, które otaczają wieczne Słońce. Bądź pewien, że to Słońce jaśnieje w twojej duszy: prorok Pana tak o tym śpiewał: „W Twej światłości oglądamy światłość” (Ps 36,10).
Św. Padre Pio z Pietrelciny (1887-1968)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org