Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: "Z Egiptu wezwałem Syna mego". Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: "Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma".
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 2,13-18
Komentarz to ewangelii
Apostoł Jan pisał: „Kto twierdzi, że w Nim trwa, powinien również sam postępować tak, jak On postępował” (1J 2,6), a święty Paweł: „Jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale”(Rz 8,16nn)… Bracia umiłowani, naśladujmy sprawiedliwego Abla, który pierwszy zapoczątkował męczeństwo, umierając za sprawiedliwość (Rdz 4,8)…; naśladujmy trzech młodzieńców, Chananiasza, Azariasza i Miszaela, którzy… zwyciężyli króla odwagą swojej wiary (Dn 3)… Prorocy, którym Duch Święty dał poznanie przyszłości i apostołowie, których wybrał Pan, pozwolili się wydać na śmierć. Czy nie nauczyliby nas, ci sprawiedliwi, jak umierać dla sprawiedliwości?
Narodziny Chrystusa zostały szybko oznaczone męczeństwem dzieci poniżej dwóch lat, ze względu na Jego imię. Niezdolne do walki, ale udało im się zdobyć koronę. Żeby był jasne, że ci, których się zabija dla Chrystusa, są niewinni, niewinne dzieci zostały wydane na śmierć dla Jego imienia… O ileż poważniejsze byłoby dla sługi, zwanego chrześcijaninem, że nie chce cierpieć, kiedy jego mistrz, Chrystus, cierpiał pierwszy…! Syn Boży cierpiał, abyśmy stali się dziećmi Bożymi, a dzieci ludzkie nie chcą cierpieć, aby być dziećmi Boga?… Mistrz świata nam przypomina: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata... Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: ’Sługa nie jest większy od swego pana’” (J 15,18-20)…
Kiedy podtrzymujemy walkę o zachowanie wiary, Bóg na nas spogląda, anioły na nas patrzą, Chrystus nas widzi. Co za chwała, co za szansa, że mamy Boga, nadzorującego w chwili próby, i Chrystusa za sędziego, kiedy będziemy koronowani! Uzbrójmy się, drodzy bracia, ze wszystkich naszych sił, przygotujmy się do walki z czystą duszą, niewzruszoną wiarą i szlachetną odwagą.
Św. Cyprian (ok. 200-258)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org