Jezus powiedział do tłumów: «Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przebywających na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: "Zły duch go opętał". Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników". A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 11,16-19
Komentarz to ewangelii
„Ogniu zawsze palący” – powiemy za świętym Augustynem – „rozpal nasze dusze”. Słowo wcielone, stałeś się człowiekiem, aby zapalić w naszych sercach ognień boskiej miłości: jak to możliwe, że napotkałeś taką niewdzięczność? Niczego nie oszczędziłeś, aby Cię miłowano; ofiarowałeś nawet Twoją krew i życie. Dlaczego ludzie pozostają niewrażliwi na tyle dóbr? Może o nich nie wiedzą? Nie, wiedzą, wierzą, że z miłości do nich przyszedłeś z nieba przybrać ciało ludzkie i obciążyć się ich nieszczęściami; wiedzą, że z miłości do nich pragnąłeś prowadzić życie w ciągłych cierpieniach i umrzeć haniebną śmiercią. Dlatego jak wytłumaczyć, że nie pamiętają o Twej ogromnej dobroci? Kochają swoich krewnych, przyjaciół, nawet zwierzęta…; i tylko wobec Ciebie są obojętni i niewdzięczni! Ale co mówię? Oskarżając innych o niewdzięczność, skazuję sam siebie, skoro moje postępowanie wobec Ciebie było gorsze niż ich. Jednakże Twoje miłosierdzie dodaje mi odwagi; wiem, że znosiło mnie tak długo, aby mi przebaczyć i rozpalić Twoją miłością, pod jedynym warunkiem, że zechcę żałować i kochać Cię.
Tak, mój Boże, pragnę żałowa…; chcę Cię kochać z całego serca. Widzę dobrze, że moje serce… Cię zostawiło, aby kochać rzeczy tego świata; ale widzę także, że pomimo tej zdrady, Ty jeszcze mnie wzywasz. To dlatego, z całej mocy mojej woli, poświęcam je tobie i daję Ci je. Racz zatem je rozpalić całe Twoją świętą miłością; niech nie kocha nic innego, prócz Ciebie[…] Kocham Cię, mój Jezu, kocham Cię, moje najwyższe Dobro, kocham Cię, jedyna miłości mojej duszy.
Maryjo, moja matko, jesteś „matką pięknej miłości” (Syr 24,18 Wlg), wyproś dla mnie łaskę kochania mojego Boga; w Twoim pośrednictwie moja nadzieja.
Św. Alfons-Maria Liguori (1696-1787)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org