Jezus powiedział do swoich uczniów: «Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. Każdemu, kto powie jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie odpuszczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone. Kiedy was ciągać będą po synagogach, urzędach i władzach, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty pouczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Łukasza, Lc 12,8-12
Komentarz to ewangelii
Święci mężowie zostali pojmani i przyprowadzeni do prefekta Rzymu, Rustyka. Gdy ich postawiono przed sądem, Rustyk rzekł do Justyna...: "Powiedz, jaką naukę wyznajesz?" Justyn odpowiedział: "Usiłowałem poznać wszystkie, ale przyjąłem prawdziwą naukę chrześcijan...".
- "Jakaż to doktryna?"
- "Czcimy Boga chrześcijan; wierzymy, że na początku On sam stworzył i uczynił wszystko, co istnieje, rzeczy widzialne i niewidzialne. I czcimy Pana, Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. O Nim prorocy zapowiadali, że przyjdzie do ludzi głosić zbawienie i nauczać wybranych uczniów. Jestem tylko człowiekiem i niewiele mogę powiedzieć o jego nieskończonym Bóstwie, jednak moc proroctwa uznaję... A wiem, że prorocy natchnieni z nieba zapowiadali Jego przyjście do ludzi".
Prefekt Rustyk zapytał: „Gdzie się gromadzicie?... Gdzie gromadzisz swoich uczniów?”
- Mieszkam nad pewnym Marcinem, niedaleko łaźni Tymoteusza. Tym, którzy chcieli mnie tam znaleźć, głosiłem naukę prawdy.
- "A więc jesteś chrześcijaninem?"
- "Tak jest, jestem chrześcijaninem".
Prefekt zwrócił się do Charytona: „Twoja kolej, Charytonie. Jesteś chrześcijaninem?”
- „Jestem nim z woli Boga”.
- „A ty jesteś nim, Ewelpiście?”
- „Ja także jestem chrześcijaninem. Niewolnik, zostałem wyzwolony przez Chrystusa, dzielę tę samą nadzieję, dzięki łasce Bożej”.
- „Czy to Justyn cię uczynił chrześcijaninem?”
- „Zawsze byłem chrześcijaninem i pozostanę nim na zawsze... Słuchałem z przyjemnością nauk Justyna, ale to moim rodzicom zawdzięczam bycie chrześcijaninem”.
Peon wstał i oznajmił spontanicznie: „Ja także jestem chrześcijaninem”.
Prefekt rzekł do Liberiana: „A ty co masz do powiedzenia? Jesteś chrześcijanienem? Ty także jesteś bezbożnikiem?”
- Też jestem chrześcijaninem. Nie jestem bezbożnikiem, ale adoruję jedynego, prawdziwego Boga”.
Na to prefekt rzekł do Justyna: "Posłuchaj ty, który mówisz, że jesteś uczony, i utrzymujesz, żeś poznał prawdziwą naukę: jeżeli zostaniesz ubiczowany, a potem ścięty, to myślisz, że pójdziesz do nieba?" Justyn odrzekł: "Mam żywą nadzieję, że jeżeli mnie to spotka, to pójdę do Niego; wiem bowiem, że aż do czasu, gdy świat przeminie, nie odmawia On swojej łaski tym, którzy żyją według Jego nauki... Nie przypuszczam, lecz wiem, że tak jest i jestem tego pewien".
Z Akt świętych męczenników Justyna i Towarzyszy (Rok 163)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org