Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Łukasza, Lc 11,5-13
Komentarz to ewangelii
Jest powiedziane w pewnym miejscu, że Ojciec da dobre rzeczy tym, którzy go proszą (por. Mt 7,11). I jest powiedziane w gdzie indziej, że da Ducha Świętego tym, którzy się o to modlą (por. Łk 11,13).
Przez te słowa rozumiemy, że ci, którzy błagają Boga i są umocnieni myślą o takiej nadziei, otrzymają nie tylko odpuszczenie win, ale także dar boskich łask. Ponieważ to nie sprawiedliwym, ale grzesznikom Pan obiecuje te dobra. „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11,13). Proś zatem nieustannie, bez wahania, choćbyś prowadził grzeszne życie, choćbyś był chory, choćbyś był daleko od zaszczytów, a otrzymasz największe rzeczy...
Walczy, żeby zachować nietknięte światło, które jaśnieje w twoim umyśle. Jeśli zaczniesz spoglądać oczami namiętności, Pan okrywa cię ciemnościami. Zdejmuje wędzidła, które są przed tobą (por. Hi 30,11), a światło twoich oczu nie jest już z tobą (por. Ps 38,11 LXX). Ale choćbyś był w takiej sytuacji, nie zniechęcaj się, nie ustawaj. Módl się ze świętym królem Dawidem: „Ześlij światłość swoją i prawdę swoją”, na mnie, smutnego. „Ty jesteś moim zbawieniem mego oblicza i moim Bogiem”(Ps 43,3.5 LXX)
Ponieważ „ Stwarzasz je, gdy ślesz swego Ducha i odnawiasz oblicze ziemi” (por. Ps 104,30)
Jan z Karpatos (VIIe w.)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org