Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: «Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: "Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta ubite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!" Lecz oni zlekceważyli to i odeszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa, a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy, pozabijali. Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić. Wtedy rzekł swoim sługom: "Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni. Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie". Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala zapełniła się biesiadnikami. Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nieubranego w strój weselny. Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?" Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 22,1-14
Komentarz to ewangelii
Istnieją trzy rodzaje zaślubin: zjednoczenia, usprawiedliwienia i wysławiania. Pierwsze obchodzone są w świątyni Dziewicy Maryi; drugie codziennie w świątyni duszy wiernych; trzecie będą obchodzone w świątyni chwały niebieskiej.
Cechą zaślubin jest zjednoczenie dwóch osób: męża i żony. Jeśli dwie rodziny nie zgadzają się ze sobą, małżeństwo zazwyczaj je łączy, ponieważ małżeństwo jednej strony bierze żonę należącą do drugiej strony. Między nami a Bogiem istniała wielka niezgoda; aby ją wyeliminować i ustanowić pokój, konieczne było, aby Syn Boży wziął swoją żonę z naszego pokrewieństwa. W celu zawarcia tego małżeństwa interweniowało wielu pośredników i rozjemców, którzy poprzez natarczywe modlitwy wyprosili je z wielkim trudem. Wreszcie, sam Ojciec wyraził zgodę i posłał swojego Syna, który zjednoczył się z naszą naturą w komnacie ślubnej Maryi Panny. I tak Ojciec "wyprawił ucztę weselną dla swego Syna".
Podobnie obchodzone są drugie śluby, kiedy przychodzi łaska Ducha Świętego i dusza się nawraca... Mąż duszy to łaska Ducha Świętego. Kiedy wzywa do pokuty przez swoje wewnętrzne natchnienie, każda pokusa wad staje się nieskuteczna.
Wreszcie, trzecie zaślubiny będą obchodzone w dniu sądu, kiedy przyjdzie oblubieniec Jezus Chrystus, o którym jest napisane: „Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” (Mt 25,6) Weźmie on bowiem Kościół za swoją oblubienicę, jak mówi Jan w Apokalipsie: „Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka, Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, mające chwałę Boga” (por. Ap 21, 9-11). Kościół wiernych zstępuje z nieba, od Boga, ponieważ otrzymał od Boga, że jego miejsce zamieszkania było w niebie. Tak więc teraz żyje wiarą i nadzieją, ale wkrótce będzie świętować swoje zaślubiny z mężem. „Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!” (Ap 19,9)
Św. Antoni z Padwy (ok. 1195-1231)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org