Jezus podążył w strony Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami». Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela». A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: «Panie, dopomóż mi». On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom». A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów». Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 15,21-28
Komentarz to ewangelii
Usłyszałeś głos Kananejki
I spełniłeś to, o co prosiła.
Ja także wołam jak ona:
Spełnij także to, o co proszę.
Jeśli nazwiesz mnie ostatnim z psów.
To od razu wysłucham Twojego głosu,
Aby pobiegnąć na Twoje wezwanie, Pasterzu
I odepchnąć Obcego.
Pomimo tego, że wobec nieskalanych dzieci,
Nie jestem godzien uczestnictwa w ich naturze,
To jednak okruchów ze świętego Stołu,
Uczyń mnie godnym, Chlebie Życia.
Św. Nerses IV Šnorhali zwany Wdzięcznym (1102–1173)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org