Jezus powiedział do swoich uczniów:«Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: „Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Wtedy oświadczę im: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości”. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki». Gdy Jezus dokończył tych mów, tłumy zdumiewały się Jego nauką. Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie tak jak ich uczeni w Piśmie.
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 7,21-29
Komentarz to ewangelii
„U Niego zwycięstwo i siła, ma w ręku błądzących i kłamców. Radców przyda niemądrych, a sędziów wyzuje z rozsądku” (Hi 12,16-17). Jeśli każdy człowiek, który próbuje oszukać bliźniego, jest niesprawiedliwy i jeśli Prawda mówi do niesprawiedliwych: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości” (Mt 7,23), to w jakim sensie jest tu powiedziane, że Pan zna tego, kto oszukuje?
Ale dla Boga znać oznacza zarówno obserwować, jak i aprobować; dlatego zna niesprawiedliwego człowieka, ponieważ osądza go obserwując – jak bowiem osądziłby, że człowiek jest niesprawiedliwy, gdyby nie obserwował? - A jednak nie zna niesprawiedliwego, ponieważ nie pochwala jego postępowania. Zna go zatem, ponieważ przyłapuje go na gorącym uczynku, a nie zna go, ponieważ nie rozpoznaje takiego człowieka w oczach swojej mądrości.
W ten sam sposób mówi się o każdym prawdomównym człowieku, że nie zna fałszu, nie dlatego, że nie wie, jak winić drugiego za fałszywe słowo, ale to właśnie oszustwo, jeśli zna je w analizie, nie zna go w miłości, tak że nie popełnia go, ale popełnione przez innego, potępia je.
Św. Grzegorz Wielki (ok. 540–604)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org