Jezus przyszedł w granice Judei i Zajordania. A tłumy znowu ściągały do Niego i znów je nauczał, jak miał w zwyczaju. I przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?» Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela». W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Marka, Mc 10,1-12
Komentarz to ewangelii
Miłość i życie nie płyną z ziemi do Boga, ale od Boga do ziemi. „Wszelki dar doskonały zstępuje z góry, od Ojca świateł” (Jk 1,17). „Bóg jest miłością”. (1 J 4,8) Jest miłością, ponieważ jest Trójcą. W Trójcy jest jedność i płodność. Tam wszystko się zaczyna. Na ziemi istnieje obfitość miłości, która może przyprawić nas o zawrót głowy. Od kwiatów i zwierząt po ludzi, ten strumień miłości nas otacza. Jeśli nie chcemy czuć się wyobcowani, jakby w dysonansie z samym życiem, musimy zacząć od Trójcy Świętej. Jest Miłość sama w sobie: „prawdziwa miłość”. Stamtąd spływają kaskadami wszystkie miłości świata, coraz mniej doskonałe, ale mające swoją rację bytu, ponieważ są znakiem miłości, która istnieje w Bogu.
Od miłości mężczyzny i kobiety do miłości zwierząt, do tajemniczych związków żywiołów i metali, wszystkie one oznaczają w mniej lub bardziej piękny sposób miłość, która jest w Bogu. I to odwraca problem. Nawet jedność Słowa i człowieka, nawet zjednoczenie Chrystusa i Kościoła, są nadal tylko największymi, najpiękniejszymi znakami miłości, jakimi jest Bóg. Małżeństwo jest wyjątkowo bogatym powołaniem do miłości. Jest szczytem widzialnego stworzenia, najpiękniejszym znakiem Bożej miłości. Jest wspaniałe, ponieważ jest znakiem, jak mówi święty Paweł, miłości Chrystusa i Jego Kościoła.
Służebnica Boża Madeleine Delbrêl (1904–1964)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org