Aplikacja na Androida modlitwa
powrót do poprzedniej strony
modlitewnik
Ewangelia wg św. Jana, Jn 6,22-29

Nazajutrz, po rozmnożeniu chlebów, tłum stojący po drugiej stronie jeziora spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi razem ze swymi uczniami, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami. Tymczasem w pobliże tego miejsca, gdzie spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana, przypłynęły od Tyberiady inne łodzie. A kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?» W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta. Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał».

modlitewnik
Komentarz to ewangelii
Żydzi spożywali Paschę na stojąco, z sandałami na stopach, z kijem w dłoni, w pośpiechu (Wj 12,11). O ileż bardziej ty powinieneś czuwać! Szykowali się, aby wyruszyć do Ziemi Obiecanej i zachowywali się jak podróżujący. Ty zaś jesteś w drodze do nieba. To dlatego powinniśmy zawsze być czujni. Wrogowie Chrystusa bili Jego najświętsze ciało, nie wiedząc, co czynili (Łk 23,34), a ty przyjmowałbyś Go w nieczystej duszy po otrzymaniu tylu dóbr! Ponieważ nie zadowolił się tylko wcieleniem, biczowaniem, wydaniem na śmierć: w swojej miłości pragnął jeszcze zjednoczyć się z nami, zidentyfikować się z nami nie tylko przez wiarę, ale rzeczywiście, przez uczestnictwo w Jego ciele. Zważ, jak wielki zaszczyt cię spotyka, do jakiego stołu jesteś zaproszony. Ten, którego aniołowie oglądają z drżeniem, na którego nie ośmielają się spojrzeć bez trwogi ze względu na splendor chwały, który promienieje z Jego oblicza, dla nas jest pokarmem i stajemy się z Nim jednym ciałem. „Któż opowie dzieła potęgi Pana, ogłosi wszystkie Jego pochwały?” (Ps 106,2). Jaki pasterz kiedykolwiek karmił owce swoim ciałem? Zdarza się często, że matki powierzają swoje dzieci mamkom. Chrystus tak nie robi: karmi nas swoją własną krwi, sprawia, że stajemy się jednym ciałem z Nim. Św. Jan Chryzostom (ok. 345–407)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org