Pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegła i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Jana, Jn 20,2-8
Komentarz to ewangelii
„Co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami i czego dotykały nasze ręce” (1J 1,1). Jakże można rękami dotknąć Słowa? Tylko dlatego, że „Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). To zaś Słowo, które stało się ciałem, aby można było Go dotknąć, stało się ciałem z Maryi Dziewicy; ale nie wtedy stało się Słowem, bo takim było „na początku” – mówi Jan. Patrzcie, jak list Jana potwierdza jego Ewangelię, której słowa właśnie usłyszeliście: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga”.
Może ktoś mógłby sobie pomyśleć, że to, co jest powiedziane o Słowie życia, odnosi się ogólnie do Chrystusa, a nie do Jego ciała, którego dotykano. Otóż zauważcie, co mówi św. Jan: „Bo życie objawiło się”. A zatem Słowem życia jest Chrystus. A jak się objawiło to życie? Albowiem było ono na początku, ale nie było objawione ludziom, lecz było objawione aniołom, którzy je oglądali i spożywali jako swój chleb. Cóż jednak mówi Pismo? „Chleb aniołów spożywał człowiek” (Ps 77,25).
A więc samo Życie objawiło się w ciele. Stało się tak dlatego, aby i oczy mogły ujrzeć rzeczywistość dostępną tylko sercu, by i serca zostały uzdrowione. Bo tylko serce może ujrzeć Słowo, ale ciało można dostrzec i oczami ciała. Słowo stało się ciałem… aby w ten sposób zostało w nas uzdrowione serce, byśmy nim mogli ujrzeć Słowo. „My o Nim świadczymy – pisze Jan – i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione” (1J 1,2).
Św. Augustyn (354–430)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org