Aplikacja na Androida modlitwa
powrót do poprzedniej strony
modlitewnik
Ewangelia wg św. Mateusza, Mt 24,37-44

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

modlitewnik
Komentarz to ewangelii
Zaprawdę, mówię wam, bracia, to w uniesieniu ducha trzeba iść naprzeciw nadchodzącego Chrystusa […], niech zatem nasz duch wstanie, uniesiony radością i wybiegnie na spotkanie swego Zbawiciela […]. Sądzę bowiem, że jesteśmy zaproszeni w tylu fragmentach Pisma do wyjścia Mu na spotkanie nie tylko w związku z drugim przyjściem, ale nawet w związku z pierwszym […]. Już zatem przed swoim przyjściem Pan przychodzi do nas; zanim objawi się całemu światu, przychodzi do nas poufale, mówiąc: „Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was” (J 14,18). Ponieważ w okresie przejściowym między pierwszym i ostatnim przyjściem jest częste i zażyłe przyjście Pana, według zasługi i zapału każdego, które nas kształtuje według pierwszego i przygotowuje do drugiego […]. Przez swoje obecne przyjście Pan pracuje nad urobieniem naszej pychy, nad upodobnieniem nas do tej pokory, którą objawił w czasie swojego pierwszego przyjścia, i nad „przekształceniem naszego ciała poniżonego, na podobne do swego chwalebnego ciała” (Flp 3,21), które objawi nam, kiedy powróci. To dlatego musimy gorąco pragnąć i błagać o to poufałe przyjście, które daje nam łaskę pierwszego i obiecuje chwałę ostatniego […]. Pierwsze przyjście było pokorne i ukryte; ostatnie będzie promieniejące i wspaniałe. To, o którym mówię, jest ukryte, ale jest również wspaniałe. Mówię o nim „ukryte”, nie dlatego, żeby nie wiedział o nim ten, do którego przychodzi, ale ponieważ przytrafia mu się w sekrecie […]. Przychodzi, choć nie widać, i oddala się, nim się spostrzeże. Sama Jego obecność jest dla duszy i umysłu światłem, które pozwala zobaczyć niewidoczne i poznać niepoznawalne [m]. To przyjście Pana rzuca duszę tego, który Go kontempluje, w słodki i szczęśliwy podziw; z jego wnętrza wytryska ten okrzyk: „Któż, o Panie, podobny do Ciebie?” (Ps 35,10). Ci, którzy tego doświadczyli, wiedzą. Daj Boże, aby ci, którzy tego nie doświadczyli, zapragnęli! Bł. Gweryk z Igny (ok. 1080–1157)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org