Aplikacja na Androida modlitwa
powrót do poprzedniej strony
modlitewnik
Ewangelia wg św. Łukasza, Lc 13,22-30

Jezus przemierzał miasta i wsie, nauczając i odbywając swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?» On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam!”, lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”. Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”. Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości!” Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi».

modlitewnik
Komentarz to ewangelii
[Kiedy grzesznik uznaje swoją winę], łaska boska wzbudza w nim tak wielką skruchę, współczucie i prawdziwe pragnienie Boga, że grzesznik, nagle wolny od grzechu i trudu, podnosi się… Skrucha nas oczyszcza, współczucie nas przygotowuje, prawdziwe pragnienie Boga zwraca nam godność. Według mojego sposobu pojmowania oto trzy środki, dzięki którym dusze idą do nieba; to znaczy te, które zgrzeszyły na ziemi i które zostaną zbawione. Ponieważ każda grzeszna dusza musi zostać uzdrowiona dzięki tym trzem lekarstwom. Nawet uzdrowiona, jej rany widzi Bóg, ale już nie jako rany, lecz jako chwalebne znaki. W zamian za naszą karę na ziemi – cierpienia i pokutę, w niebie otrzymamy nagrodę życzliwej miłości naszego Pana… Dla Niego grzech tych, którzy Go kochają, jest smutkiem i cierpieniem, ale ze względu na swoją miłość nie pragnie kary. Nagroda, którą otrzymamy, nie będzie mała, ale wybitna, zaszczytna i chwalebna, i w ten sposób wstyd zostanie zamieniony w chwałę i radość. Ponieważ w swej życzliwości nasz Pan nie chce, aby Jego słudzy rozpaczali na skutek żałosnych i częstych upadków; nasze upadki nie przeszkadzają Mu w kochaniu nas… Pragnie, byśmy wiedzieli, że jest podwaliną naszego życia w miłości, a nawet więcej, jest naszym wiecznym opiekunem, broniącym nas z mocą przeciw wszelkim wrogom, którzy gwałtownie na nas nastają. I, niestety, ogromnie Go potrzebujemy, ponieważ często pozwalamy się dominować naszym wrogom, kiedy upadamy. Julianna z Norwich (1342 - po 1416)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org