Aplikacja na Androida modlitwa
powrót do poprzedniej strony
modlitewnik
Ewangelia wg św. Łukasza, Lc 12,49-53

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».

modlitewnik
Komentarz to ewangelii
„Przyszedłem rzucić ogień na ziemię” – zstąpiłem z wysokości nieba, przez tajemnicę wcielenia, i objawiłem się ludziom, aby rozpalić w sercach ludzkich ogień Bożej miłości. „I jakże bardzo pragnę, żeby już zapłonął” – to znaczy zajął się i stał się płomieniem ożywianym przez Ducha Świętego, który będzie wypływał ze wszystkich dobrych uczynków! Chrystus mówi dalej, że doświadczy śmierci krzyżowej, aby płomień tej miłości nie spalił ludzkości. To święta Męka Chrystusowa podarowała ludzkości tak wielki dar i to przede wszystkim każde wspomnienie Jego Męki rozpala ten ogień w sercach wiernych. „Mam przyjąć chrzest” – to mówiąc inaczej: przyszło to na mnie i dla mnie jest zachowane z woli Bożej, aby przyjąć chrzest krwi, aby mnie skropić i zanurzyć w wodzie, w mojej krwi wylanej na krzyżu na odkupienie całego świata. „I jakiej doznaję udręki aż to się stanie” – czyli mówiąc inaczej, aż wypełni się moja Męka i będę mógł powiedzieć: „Wykonało się” (J 19,30). Dionizy Kartuz (1402-1471)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org