Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą". Drugie jest to: "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego". Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać.
Nasze Modlitwy
Projekt prowadzony pod opieką Hermanice.Dominikanie.pl
Ewangelia wg św. Marka, Mc 12,28b-34
Komentarz to ewangelii
Wielcy tej ziemi szczycą się posiadaniem królestw i bogactw. Jezus Chrystus znalazł swoje szczęście w panowaniu nad naszymi sercami; tego właśnie mocarstwa pragnie i postanowił je zdobyć swoją śmiercią na krzyżu: „Na Jego barkach spoczęła władza” (Iz 9,5). Te słowa wielu interpretuje… jako krzyż, który nasz boski Odkupiciel niósł na swoich ramionach. „Ten Król niebieski – zauważa Kornelius a Lapide, jest mistrzem różniącym się od demona, który obciąża barki swoich niewolników. Przeciwnie Jezus, bierze na siebie cały ciężar swego imperium; obejmuje krzyż i chce na nim umrzeć, aby panować nad naszymi sercami”. A Tertulian mówi, że podczas gdy monarchowie ziemscy „noszą berło w dłoni i koronę na głowie jako symbole ich potęgi, Jezus Chrystus niósł krzyż na swoich ramionach. I krzyż był tronem, na który wstąpił, aby założyć królestwo miłości”…
Śpieszmy się zatem, aby poświęcić wszelką miłość naszego serca temu Bogu, który, aby je otrzymać, ofiarował swoją krew, swoje życie i całego siebie. „O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: 'Daj Mi się napić'” – mówił Jezus Samarytance (J 4,10). To znaczy, gdybyś znała ogrom łaski, którą otrzymujesz od Boga… Och, gdyby dusza rozumiała, jak nadzwyczajną łaskę Bóg jej okazuje, kiedy żąda od niej miłości tymi słowami: „Będziesz miłować Pana Boga twego”. Poddany, który by słyszał słowa swego księcia: „Kochaj mnie”, nie czułby się wzruszony tym zaproszeniem? A Bogu nie udałoby się zdobyć naszego serca, podczas gdy nas prosi z taką dobrocią: „Mój synu, daj mi swoje serce”? (Prz 23,26) Ale Bóg nie chce tego serca w połowie; chce je w całości, bez rezerwy; to Jego przykazanie: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem”.
Św. Alfons-Maria Liguori (1696-1787)
Dzienne czytania pochodzą ze strony https://www.evangelizo.org